jeżeli zakładasz, że media są “złe” a kaczory niewinnie prześladowane, to zawsze wyjdzie ci, że mają rację.
O czym tu gadać więc?
Ja w ogóle uważam gadanie o nagonce medialnej nieustannej za wygodny składnik pisowskiej mitologii, wręcz niezbędny, eh, ile rzeczy te media ułatwiają.
Jest na kogo zrzucić, nie trza się tłumaczyc z niczego, bo zawsze mamy winnego, zawsze jest ktoś, kto przekręcił, pokazał ze złej strony i nie to co trzeba.
Dokładnie było przerabiane to w latach 2005-20007.
Ileż można jechać na tym samym paliwie i przedstawiać się jako ta wieczna ofiara, którą wszyscy prześladują?
Sorry, ale ja tego nie łapię.
Kaczyńscy i PiS jak każdy sa uczestnikiem medialnej rzeczywistości i powinni umieć się w niej znaleźć, jak nie umieją to ich problem.
Nie wzrusza mnie ciężki l;os prezydenta, którego nawet Monika Olejnik zmusza, by ją wyzywał i groził, że ją wykńnczy.
Tak na niego działa czy co?
Delilah, no własnie przeczytaj sobie, co piszesz,
jeżeli zakładasz, że media są “złe” a kaczory niewinnie prześladowane, to zawsze wyjdzie ci, że mają rację.
O czym tu gadać więc?
Ja w ogóle uważam gadanie o nagonce medialnej nieustannej za wygodny składnik pisowskiej mitologii, wręcz niezbędny, eh, ile rzeczy te media ułatwiają.
Jest na kogo zrzucić, nie trza się tłumaczyc z niczego, bo zawsze mamy winnego, zawsze jest ktoś, kto przekręcił, pokazał ze złej strony i nie to co trzeba.
Dokładnie było przerabiane to w latach 2005-20007.
Ileż można jechać na tym samym paliwie i przedstawiać się jako ta wieczna ofiara, którą wszyscy prześladują?
Sorry, ale ja tego nie łapię.
Kaczyńscy i PiS jak każdy sa uczestnikiem medialnej rzeczywistości i powinni umieć się w niej znaleźć, jak nie umieją to ich problem.
Nie wzrusza mnie ciężki l;os prezydenta, którego nawet Monika Olejnik zmusza, by ją wyzywał i groził, że ją wykńnczy.
Tak na niego działa czy co?
pzdr
grześ -- 20.10.2008 - 21:36