skoro sama nie odpowiedziałaś mi na pytanie?
Po prostu. Żenujące. I tyle.
A twoją “naiwność” i “linkowanie” pozwolę sobie kiedyś w stosownym czasie obrócić w drugą stronę.
To jak?
www.pomocdlarenaty.pl
A czemu mam ci cokolwiek udowadniać
skoro sama nie odpowiedziałaś mi na pytanie?
Po prostu. Żenujące. I tyle.
A twoją “naiwność” i “linkowanie” pozwolę sobie kiedyś w stosownym czasie obrócić w drugą stronę.
To jak?
www.pomocdlarenaty.pl
Mad Dog -- 20.10.2008 - 20:15