Panie Igło

Panie Igło

No i mamy po raz kolejny mówienie o “ekipie”. Przecież Prezydent sam za wszystko odpowiadać nie będzie. Więc zawsze zrzuci się na kogoś. Na przykład – “na układ” który podrzucił zgniłe jajo (sprawa Kaczmarka).

Brak mechanizmów kontrolnych, np tak jak w USA w postaci silnego Kongresu, który decyuje czy da kase na fanaberie Prezydenta, może doprowadzić do sytuacji, że medialnie dobrze przez sitwe wciśnięty nam nieudacznik przez 5 lat pograży kraj w kompletnym chaosie. I co mi po tym, że on “odpowiedzialność” weźmie na siebie za to?

Proszę spojrzeć na USA czy GB – nawet, gdy któraś strona “daje ciała”, to i tak utrzymuje kolosalne poparcie, tracąc władzę jedynie na parę lat. George Bush nie oznacza przecież końca Republikanów…


Codziennik Igły/5 By: igla (13 komentarzy) 15 październik, 2008 - 10:53