Panie Igło

Panie Igło

Tak pisząc, to możemy stwierdzić, że Polacy w czasie wyborów prezydenckich wskazują jedną z marionetek sitw kanapowych. Co za różnica?

Sam Pan zresztą narzekał, że za bardzo liczy się człowiek, a za mało program i idee. No to w wyborach predyzenckich mamy znacznie większy plebiscyt osobościowy, niż w czasie parlamentarnych.

A co do uzyskania zwykłej większości – to chyba tylko Kwachu w 2000 wygrał w pierwszej turze, w pozostałych przypadkach były potrzebne dogrywki. Może należy wprowadzić dogrywke w parlamentarnych? Będzie system dwupartyjny i sprawa załatwiona. W kwestii możliwości samodzielnego rządzenia.

Pozdrawiam.


Codziennik Igły/5 By: igla (13 komentarzy) 15 październik, 2008 - 10:53