Chodzi mi te zdanie. Ale i o strojenie się w piórka ofiary pod opieką samej Matki Boskiej. Byliśmy w swojej historii agresorami i łupieżcami.
O PRLu to faktycznie się nie zorientowałem a że historia jest brdziej skomlikowana jak czytankach dla dzieci też nie.
Jak pan sądzi, czy powołując się na prawo narodów do samostanowienia w swojej sprawie, możemy odmawiać tego prawa innym?
Tak
Chodzi mi te zdanie.
Ale i o strojenie się w piórka ofiary pod opieką samej Matki Boskiej.
Byliśmy w swojej historii agresorami i łupieżcami.
O PRLu to faktycznie się nie zorientowałem a że historia jest brdziej skomlikowana jak czytankach dla dzieci też nie.
Jak pan sądzi, czy powołując się na prawo narodów do samostanowienia w swojej sprawie, możemy odmawiać tego prawa innym?
Igła -- 30.09.2008 - 06:35