Nie za bardzo czuję się kompetentna do wypowiadania się w temacie buntu młodych, bo ja raczej z tych, co to jak pisze Mireks są “starsi niż wegiel”;)
Ale że buntownicza jestem z natury, więc więc zajrzałam z ciekawością. Choć przyznam, że bardziej niż pseudobunty zwabiły mnie “takie tam”.
Ogólnie niezły tekst, ciekawe spostrzeżenia (piesy gdzieś sobie poszły)
A teraz oddalam się, aby pobuntować się przeciwko określonym sprawom przez nieokreślony czas.
>Grzesiu
Nie za bardzo czuję się kompetentna do wypowiadania się w temacie buntu młodych, bo ja raczej z tych, co to jak pisze Mireks są “starsi niż wegiel”;)
Ale że buntownicza jestem z natury, więc więc zajrzałam z ciekawością. Choć przyznam, że bardziej niż pseudobunty zwabiły mnie “takie tam”.
Ogólnie niezły tekst, ciekawe spostrzeżenia (piesy gdzieś sobie poszły)
A teraz oddalam się, aby pobuntować się przeciwko określonym sprawom przez nieokreślony czas.
Delilah -- 25.08.2008 - 21:26