Nie mam z nią NIC wspólnego. Nie studiowałem tego kierunku, nie mam z nim nic wspólnego zawodowo.
Wmawia mi Pani, że:
a) jestem politologiem (czy że uczę politologii – już nie wiem) dwa razy; b) kategorycznie twierdzę, iż Ukraina nie chce na Zachód; c) uważam, iż w Polsce od początku był konsensus w kwestii NATO.
Niby chętnie dowiedziałbym się co jeszcze twierdzę i kim jestem (tylko nie że politologiem, to już nudne), bo tak to trudno mi bronić stanowiska, skoro nie wiem jakiego, ale raczej szkoda czasu.
Coś się Pani uparła z tą politologią?!
Nie mam z nią NIC wspólnego. Nie studiowałem tego kierunku, nie mam z nim nic wspólnego zawodowo.
Wmawia mi Pani, że:
a) jestem politologiem (czy że uczę politologii – już nie wiem) dwa razy; b) kategorycznie twierdzę, iż Ukraina nie chce na Zachód; c) uważam, iż w Polsce od początku był konsensus w kwestii NATO.
Niby chętnie dowiedziałbym się co jeszcze twierdzę i kim jestem (tylko nie że politologiem, to już nudne), bo tak to trudno mi bronić stanowiska, skoro nie wiem jakiego, ale raczej szkoda czasu.
TNM -- 18.08.2008 - 22:24