Szanowny Panie Lorenzo,

Szanowny Panie Lorenzo,

na polityce to ja znam się niewiele, albo i wcale, ale tak sobie myślę, do pomyłki prawo mając, iż poszukiwanie UKŁADU przez braci K. było zgoła kategorią psychiatryczną, jakby tego profesor Zybertowicz nie racjonalizował. W przypadku mojego miasteczka jest to konkret, nie fatamorgana, czy odpryski moich potencjalnie patologicznych reminiscencji.

Dzięki za komentarz. Zagadki nie ogarnąłem, Stachu jest na wakacjach…

Serdecznie pozdrawiam…


Bronię mózgu By: AndrzejKleina (4 komentarzy) 7 lipiec, 2008 - 08:29