Rzecz w tym, ze Lancelota nie ma. Nie przybyl i walczyć nie zamierza. Smok syty i leniwy z lekka juz wylinialy – nażarty leży na dowolnie wybranym boku i śmieje się , bo wie, ze ofiar do pożarcia mu nie zabraknie.
Niech otworzą wreszcie te cholerne archiwa!
Pozdrawiam
banan
Rzecz w tym, ze Lancelota nie ma.
Nie przybyl i walczyć nie zamierza.
Smok syty i leniwy z lekka juz wylinialy – nażarty leży na dowolnie wybranym boku i śmieje się , bo wie, ze ofiar do pożarcia mu nie zabraknie.
Niech otworzą wreszcie te cholerne archiwa!
Pozdrawiam
RRK -- 28.06.2008 - 00:23