, że nie ma czegoś takiego jak obiektywizm to czyta się całkiem dobrze. Czasem porównanie tekstów dwóch trzech rywali pomaga w wyrobieniu “własnego” zdania.
Jak już mamy wiedzę
, że nie ma czegoś takiego jak obiektywizm to czyta się całkiem dobrze. Czasem porównanie tekstów dwóch trzech rywali pomaga w wyrobieniu “własnego” zdania.
sajonara -- 27.06.2008 - 10:13