zdaje się, że też wolę. Lepiej się czuję na mokro w pionie. Mam kłopoty z wejściem do wanny (o wyjściu, rozmarzony, nie wspomnę). Poza tym, stojąc pod prysznicem, mogę się wysikać, co staniowi dla mnie ważną sprawę katartktyczną bez mała. Taki gust :)
Panie Yayco,
zdaje się, że też wolę. Lepiej się czuję na mokro w pionie. Mam kłopoty z wejściem do wanny (o wyjściu, rozmarzony, nie wspomnę). Poza tym, stojąc pod prysznicem, mogę się wysikać, co staniowi dla mnie ważną sprawę katartktyczną bez mała. Taki gust :)
Serdecznie pozdrawiam…
Andrzej F. Kleina -- 22.06.2008 - 23:11