Dziękuję za wyjaśnienie, a już myślałem, że i tu jacyś Tatarzy się zaplątali. No nic tak czy owak Tatarzy są wśród nas, w Warszawie też jest ich wielu, a ja się pewnie z nimi spotykam na co dzień nie wiedząc o tym, bo jak już pisałem czasy kiedy Tatarów można było rozpoznać po rysach twarzy minęły bezpowrotnie.
jull
Dziękuję za wyjaśnienie, a już myślałem, że i tu jacyś Tatarzy się zaplątali. No nic tak czy owak Tatarzy są wśród nas, w Warszawie też jest ich wielu, a ja się pewnie z nimi spotykam na co dzień nie wiedząc o tym, bo jak już pisałem czasy kiedy Tatarów można było rozpoznać po rysach twarzy minęły bezpowrotnie.
wenhrin -- 11.06.2008 - 13:03