Na scenie trzech obdartusów skacze i pośród hałasu wrzeszczą do mikrofonów. pod sceną kotłowanina młodocianych furiatów, którzy ekstatycznie podrygują, popychają się. niektórzy skaczą ze sceny w ten tłum. Przed lokalem pijana gówniażeria nie potrafi się utrzymać w pionie, dziwadła obwieszone łańcuchami z masą metalowych elementów w różnych częściach ciała. Z nieodłącznym atrybutem czyli tanim winem w ręce.
Niektórzy się narkotyzują, chyba jakąś strzykawkę widziałem, a potem ze sobą kopulują. Pewnie połowa ma HIVa.
Czujesz to grzesiu? to niezrozumienie połączone z kliszami. Sporo tego w twoim tekście, ale też w wypowiedziach osób niezbyt zachwyconych całą ta oprawą.
Na koncercie punkowym
Na scenie trzech obdartusów skacze i pośród hałasu wrzeszczą do mikrofonów. pod sceną kotłowanina młodocianych furiatów, którzy ekstatycznie podrygują, popychają się. niektórzy skaczą ze sceny w ten tłum. Przed lokalem pijana gówniażeria nie potrafi się utrzymać w pionie, dziwadła obwieszone łańcuchami z masą metalowych elementów w różnych częściach ciała. Z nieodłącznym atrybutem czyli tanim winem w ręce.
Niektórzy się narkotyzują, chyba jakąś strzykawkę widziałem, a potem ze sobą kopulują. Pewnie połowa ma HIVa.
Czujesz to grzesiu? to niezrozumienie połączone z kliszami. Sporo tego w twoim tekście, ale też w wypowiedziach osób niezbyt zachwyconych całą ta oprawą.
Przy okazji jestem za zakazem sprzedaży trąbek :)
sajonara -- 10.06.2008 - 15:06