Proszę porównać Panów komentarze i potem się zastanowić, czy jest to rzeczywiście „dymany problem”. Ja przychylam się do Pańskiego stanowiska Panie Sajonaro. Natomiast jeśli mogę napisać coś po polsku, to staram się nie mylić, choć błędy sadzę.
Pozdrawiam
Panowie Grzesiu i Sajonaro!
Proszę porównać Panów komentarze i potem się zastanowić, czy jest to rzeczywiście „dymany problem”. Ja przychylam się do Pańskiego stanowiska Panie Sajonaro. Natomiast jeśli mogę napisać coś po polsku, to staram się nie mylić, choć błędy sadzę.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 31.05.2008 - 10:21