Prawdę pokazuje reklama która dźwignią handlu jest.
Jak mawiali Fenicjanie.
Wedle niej reklamy społeczeństwo składa się z entuzjastycznych, lekko przygłupich, dobrze zarabiających trzydziestolatków, niemowląt gustujących w pampersach oraz kilku starszych, dziwnie młodo wyglądających ludzi zażywających Geriawit Farmakon lub Burlecitin albo jak to się tam pisze.
I żadne wykłady wyciągniętych z kapelusza profesorów tego nie zmienią.
Panie Podróżny
Pan przeczysz faktom.
Tak, jak i różne profesory.
Prawdę pokazuje reklama która dźwignią handlu jest.
Jak mawiali Fenicjanie.
Wedle niej reklamy społeczeństwo składa się z entuzjastycznych, lekko przygłupich, dobrze zarabiających trzydziestolatków, niemowląt gustujących w pampersach oraz kilku starszych, dziwnie młodo wyglądających ludzi zażywających Geriawit Farmakon lub Burlecitin albo jak to się tam pisze.
I żadne wykłady wyciągniętych z kapelusza profesorów tego nie zmienią.
Igła -- 05.05.2008 - 19:13