“chocby jedno zgwalcone/zacpane dziecko ktore” – poniewaz rozmawiamy o tym jak być powinno, a nie o praktyce polskich sądów, to przyznaję: przekonałeś mnie (chociaż: przecież tego, co zeznawał, trzeba wypuścić?)
“Zaraz czy ja jakos zamienilem sie z Toba glowami, czy tez moze niejaki banan wyrazal tesknote za pozaprawnymi egzekucjami pedofili a nizej podpisany proponowal trzymanie sie procesow sadowych?” – to się nazywa nieoczekiwana zmiana miejscu. Wściekłość mi opadła i akurat jak wdałem się z Tobą w wymianę zdań, racjonalne myślenie przejęło kontrolę nad emocjami – stąd kontrast między moimi odpowiedziami a słownym linczem w tekście posta.
“Problem w tym ze poza ogolna brutalizacja opiekanie sprawcow na ogniu niewiele daje z praktycznego punktu widzenia.” – przede wszystkim dlatego, że nie cofnie tragedii. Ładnych parę lat mi zajęło zrozumienie tego,może z racji bycia facetem. Tak jak teraz na to patrzę, to gość wyrywający chwasty w postaci gwałciciela czy mordercy tak naprawdę często odreagowuje swoją wściekłość wobec faktu, że nie zdołał obronić skrzywdzonej osoby. A pokrzywdzonemu to często już wsio rawno.
@mtwapa
“chocby jedno zgwalcone/zacpane dziecko ktore” – poniewaz rozmawiamy o tym jak być powinno, a nie o praktyce polskich sądów, to przyznaję: przekonałeś mnie (chociaż: przecież tego, co zeznawał, trzeba wypuścić?)
“Zaraz czy ja jakos zamienilem sie z Toba glowami, czy tez moze niejaki banan wyrazal tesknote za pozaprawnymi egzekucjami pedofili a nizej podpisany proponowal trzymanie sie procesow sadowych?” – to się nazywa nieoczekiwana zmiana miejscu. Wściekłość mi opadła i akurat jak wdałem się z Tobą w wymianę zdań, racjonalne myślenie przejęło kontrolę nad emocjami – stąd kontrast między moimi odpowiedziami a słownym linczem w tekście posta.
“Problem w tym ze poza ogolna brutalizacja opiekanie sprawcow na ogniu niewiele daje z praktycznego punktu widzenia.” – przede wszystkim dlatego, że nie cofnie tragedii. Ładnych parę lat mi zajęło zrozumienie tego,może z racji bycia facetem. Tak jak teraz na to patrzę, to gość wyrywający chwasty w postaci gwałciciela czy mordercy tak naprawdę często odreagowuje swoją wściekłość wobec faktu, że nie zdołał obronić skrzywdzonej osoby. A pokrzywdzonemu to często już wsio rawno.
Banan -- 29.04.2008 - 09:03