“jakąż trzeba mieć wiarę w prawo i cywilizacje, by jednak osobiście się temu prawu poddać” – no i tu dotykasz sedna: to się tak naprawdę sprowadza do wiary… Wierzysz w polskie sądy, że tak retorycznie zapytam? Jedyna (jak by to paradoksalnie nie brzmiało) nadzieja w kryminalistach, którzy ponoć fundują pedofilom oczekiwaną długość życia w okoliach pół roku
“praworządność w odniesieniu do oddania dziecka matce” – a to chyba nie jest dobry przykład, z jednego powodu: kapitan i jego pomocnicy nie krzywdzili dziecka (można wręcz podejrzewać, że smarkula miała lepszą opieke niż u rozrywkowej mamusi). Więc nie było potwornej krzywdy, którą człowiek chciałby jakoś pomścić.
“chyba zawsze powodujacy zderzenie osobistego emocjonalnego osądu konkretnej sprawy z ogólną tendencja cywilizacyjna” – dokładnie tak… Z jednej strony chciałoby się przestrzegać prawa, z drugiej – wyplenienie w cżłowieku odruchu pchającego do wyrwania chwasta wymagałoby jakiejś inżynierii społecznej (i też nie ma pewności, że by się udało)
Griszeq
“jakąż trzeba mieć wiarę w prawo i cywilizacje, by jednak osobiście się temu prawu poddać” – no i tu dotykasz sedna: to się tak naprawdę sprowadza do wiary… Wierzysz w polskie sądy, że tak retorycznie zapytam? Jedyna (jak by to paradoksalnie nie brzmiało) nadzieja w kryminalistach, którzy ponoć fundują pedofilom oczekiwaną długość życia w okoliach pół roku
“praworządność w odniesieniu do oddania dziecka matce” – a to chyba nie jest dobry przykład, z jednego powodu: kapitan i jego pomocnicy nie krzywdzili dziecka (można wręcz podejrzewać, że smarkula miała lepszą opieke niż u rozrywkowej mamusi). Więc nie było potwornej krzywdy, którą człowiek chciałby jakoś pomścić.
“chyba zawsze powodujacy zderzenie osobistego emocjonalnego osądu konkretnej sprawy z ogólną tendencja cywilizacyjna” – dokładnie tak… Z jednej strony chciałoby się przestrzegać prawa, z drugiej – wyplenienie w cżłowieku odruchu pchającego do wyrwania chwasta wymagałoby jakiejś inżynierii społecznej (i też nie ma pewności, że by się udało)
Banan -- 28.04.2008 - 15:46