Pan Marek […] obecnie krytykuje wszystkich polityków „po równo”.
[…]
Niemal wcale nie piszę o PO. Pisząc o polityce, piszę głownie o PiS i Kaczyńskich.
1. „po pięć” ale „równo” lub „tyle samo”. Konstrukcja „po równo” jest błędna logicznie. „Po tyle” może funkcjonować, ale bez słowa „samo” bo „tyle samo” znaczy to samo co „równo”.
Przykład praktyczny:
Ustawcie się w kolumnie po pięciu w szeregu. – To ma sens.
Ustawcie się w kolumnie po tyle samo w szeregu. – To nie ma sensu.
2. Pani pisze wyłącznie o PiS-ie i braciach K.
3. Ja jakoś nie wmawiam Pani miłości do Donalda T.. Ja diagnozuję obsesję lub paranoję. To wszystko.
Pani Renato!
Pan Marek […] obecnie krytykuje wszystkich polityków „po równo”.
[…]
Niemal wcale nie piszę o PO. Pisząc o polityce, piszę głownie o PiS i Kaczyńskich.
1. „po pięć” ale „równo” lub „tyle samo”. Konstrukcja „po równo” jest błędna logicznie. „Po tyle” może funkcjonować, ale bez słowa „samo” bo „tyle samo” znaczy to samo co „równo”.
Przykład praktyczny:
Ustawcie się w kolumnie po pięciu w szeregu. – To ma sens.
Ustawcie się w kolumnie po tyle samo w szeregu. – To nie ma sensu.
2. Pani pisze wyłącznie o PiS-ie i braciach K.
3. Ja jakoś nie wmawiam Pani miłości do Donalda T.. Ja diagnozuję obsesję lub paranoję. To wszystko.
Jerzy Maciejowski -- 21.03.2008 - 06:22