o diecie tej aborygenki trudno mi w tej chwili wypowiadać się ostatecznie, jeśli jednak jest to ta sama, która pojawia się w innych notatkach, to nie wydaje się aby była na jakiejkolwiek diecie. O ile dobrze pamiętam, to z powodu, że nie musi.
Co do drugiej kwestii, to co ma Pan dobrą intuicję, tyle tylko, że dla ciepłego klimatu nie sól sypią oni, a ostre ułomki muszli.
Szanowny Panie Igło
o diecie tej aborygenki trudno mi w tej chwili wypowiadać się ostatecznie, jeśli jednak jest to ta sama, która pojawia się w innych notatkach, to nie wydaje się aby była na jakiejkolwiek diecie. O ile dobrze pamiętam, to z powodu, że nie musi.
Co do drugiej kwestii, to co ma Pan dobrą intuicję, tyle tylko, że dla ciepłego klimatu nie sól sypią oni, a ostre ułomki muszli.
yayco -- 07.02.2008 - 20:33