rajtuzów się nie nosilo. Nie te czasy. Mam gdzieś zdjęcie, ale chyba bylem ns nim w czymś w rodzaju pończoch czy cóś. Bardziej bym jednak za “cóś” optowal.
Pozdrawiam serdecznie, nawet jak sie Pan śmieje. Bo nie tylko ze mnie sie Pan śmiejesz. Cyba że do mnie. To tym bardziej:))(
Wtedy, Panie Iglo
rajtuzów się nie nosilo. Nie te czasy. Mam gdzieś zdjęcie, ale chyba bylem ns nim w czymś w rodzaju pończoch czy cóś. Bardziej bym jednak za “cóś” optowal.
Pozdrawiam serdecznie, nawet jak sie Pan śmieje. Bo nie tylko ze mnie sie Pan śmiejesz. Cyba że do mnie. To tym bardziej:))(
Lorenzo -- 27.01.2008 - 18:01