Sosenko!

Sosenko!

On był, jeżeli nie zapomniałem “Trzech muszkieterów” za młodu Armandem Jeanem du Plessis.
Stacha pozdrowiłem, ale chyba przedostatni raz. Jaki on od razu zarozumiały się robi.
Pozdrawiam…


Kilka słów o sporcie By: AndrzejKleina (4 komentarzy) 1 styczeń, 2008 - 20:35