ale ja zostałęm męskim szowinistą w sytuacji kompletnego otoczenia. W domu owo otocznie mi nie pozwala, więc na zewnątrz, poza domem, bardzo jestem za tym tam szowinizmem. Jakbym był młodszy o parę kilo, tobym jeszcze propagował “machizmo”...
Nie wiem jak Pan Igła,
ale ja zostałęm męskim szowinistą w sytuacji kompletnego otoczenia.
yayco -- 23.12.2007 - 15:53W domu owo otocznie mi nie pozwala, więc na zewnątrz, poza domem, bardzo jestem za tym tam szowinizmem.
Jakbym był młodszy o parę kilo, tobym jeszcze propagował “machizmo”...