To chyba kwestia nieporozumienia, a nie fiuta. Fiut to chyba taki skrot. Film uwentualnie telewizja. Jak mnie borsucza pamiec nie myli.
Dzieki za pamiec i zaproszenie, ktorego w sumie sam Livingstone nie widzial i juz biedaczek nie zobaczy. A tym bardziej polsko-izraelski borsuk.
Pozdrawiam serdecznie Joteszu i ciesze sie ze, o mnie pamietasz.
Drogi Joteszu
To chyba kwestia nieporozumienia, a nie fiuta. Fiut to chyba taki skrot. Film uwentualnie telewizja. Jak mnie borsucza pamiec nie myli.
Borsuk -- 21.12.2007 - 22:12Dzieki za pamiec i zaproszenie, ktorego w sumie sam Livingstone nie widzial i juz biedaczek nie zobaczy. A tym bardziej polsko-izraelski borsuk.
Pozdrawiam serdecznie Joteszu i ciesze sie ze, o mnie pamietasz.