Okno wystawowe Baru TXT

Maszyna w sam Nowy Rok zrobiła tu innowację, co do której nie wiem czy się bywalcom Baru spodoba od razu, ale myślę że ma sens.

Zamiast wielgiego wyświetlacza ze wszystkimi nowymi notkami plus mały wyświetlacz notek promowanych na czołówce, mamy teraz tylko czołówkę, a nowe notki są wyświetlane w lewej kolumnie – dokładnie tak samo jak dotychczas na wszystkich stronach poza głównym oknem wystawowym Baru.

Jakie jest Wasze zdanie o tej zmianie? Po mojemu ona może uczynić promowanie notek bardziej sensownym – bo w sumie po co promować notki, skoro one i tak są (były) wyświetlane niemalże tak samo, tylko ciut niżej?

Anyway, Maszyna zrobi tak, jak zdecydujecie, więc proszę o komentarze.

Niech Wam się darzy w nowym roku 2012!

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Zauważyłam to dziś rano

i zastanawiałam się czy Przypadkiem Maszyna nie zabalowała nadmiernie ostatniej nocy.

Ale pogrzebawszy w starociach okazuje się, że to już było.

I tak jak nie podobało mi się to wtedy, tak i nie podoba się teraz. :/

Przede wszystkim dlatego, że pozostałe wyświetlacze notek (tj. bez segmentu promującego nowe notki):
1) nie odzwieciedlają wszystkich kategorii, pod którymi swoje notki umieszczają blogerzy;
2) wyświetlane są w nich jedynie starocie (pardą).


Magia

ma lepszą pamięć niż Maszyna i Sergiusz razem wzięte ;) Ale zobaczmy czy inni też nie zmienili zdania w międzyczasie.


Jeszcze słówko

Co do wyświetlania tzw. staroci – to raczej atut okna wystawowego TXT niż jego wada, a poza tym tam są wyświetlane losowo nie tylko dawne notki, ale też całkiem nowe, choć istotnie – nie ze wszystkich kategorii.

Po ewentualnym przywróceniu większego wyświetlacza nowych notek i tak trzeba będzie przywrócić tymczasowo wyłączony ogranicznik ilościowy, na przykład na 12 do 15 nowych notek.

Ale może macie też jakieś własne, konstruktywne pomysły, a nie tylko komentarze typu “podoba mi się” lub “nie podoba mi się” do pomysłów Maszyny?


To Wy się przekonujcie nawzajem

a Maszyna tymczasem daje nowości i w wyświetlaczu i w kolumnie po lewej, dla porównania.


Maszyno, wszystko już było, jak wiadomo

i tam jest też moja opinia pewnie.

W sumie może być, ale moim zdaniem gdzieś tak po 3 miesiącach jak troche tekstów w różnych kategoriach powstanie:)

Bo teraz to by były jednak głównie starocie same, co jest owszem atutem, ale pokazuje mizerię obecną tym bardziej:)

A i po tych 3 miesiącach np. w każdej kategorii połowa notek ze starego TXT połowa z nowego, taka przeplatanka może.


P.S.

Jak nowe teksty są na prawdziwej SG to mam jakoś wrażenie, że to miejsce bardziej żyje niż jak tylko po lewej.
No ale to subiektywne w sumie.

P.S. A Maszyna i maszyneria TXT mi podpadły, człowiek wraca nad ranem z wiejskiej imprezy, odreagować chce i coś napisać, a tu do txt się zalogować nie da, po 10 minutach się udało, ale tak wolno działało wszystko, że komentarza w końcu żadnego nie napisałem o barbarzyńskiej porze czyli przed 6 rano.

Oj niedobrze, niedobrze


Grzesiu

Maszyna zaraz po Nowym Roku zmienia serwer na jakiś lepszy, bo ten czasem muli strasznie, zwłaszcza jak robi backup w nocy itp.


No dobra

To Maszyna wywala nowości po lewej. Sami konserwatyści!


Mizeria musi być!

Co to za Bar bez mizerii :)


Przepraszam uprzejmie za bezpośredniość ale...

mam wrażenie (nie mówię, że słuszne ponad wszelką wątpliwość), że Maszyna z Sergiuszem grają tu w dobrego i złego policjanta.
Maszyna przywraca z głupia frant poprzedni porządek SG a Sergiusz twierdzi, że w moim komentarzu nic poza “(nie)podobaniem się” nie ma.

Ano jest, proszę Sergiusza z Maszyną.
Z moich argumentów przeciwko “nowo-staremu” porządkowi, jak przedstawiono go w tej notce, dość klarownie wynikają sugestie co do ewentualnej zmiany widoków na SG.
!) rozszerzyć listę widokową o inne kategorie
2) nie promować (bo te archiwalia na SG to też promocja) notek kogoś, kto ostatnim logowaniem/tekstem zaszczycił to miejsca 1 rok i 40 tygodni temu lub w jeszcze bardziej zamierzchłej przeszłości.

Skoro to powyżej nie stanowi “konstruktywnych sugestii”, to może jeszcze Sergiusz z Maszyną rozważą na kolegium redakcyjnym co następuje:
1) Nawigator TXT winien zawierać WSZYSTKIE występujące kategorie tematyczne;
2) utworzyć listę nowych notek pod KAŻDĄ z tych kategorii.

Uzasadnienie:
Nie każdego, prawda, interesuje wszystko, a po tytułach czasem trudno się zorientować (np. takiej mało kumatej Magii) o czym dany tekst traktuje.
I tak, jak (dla przykładu jeno) Panu Podróżnemu nie smakuje “ble-ble i ple-ple”, tak ja niekoniecznie muszę tracić czas na zapoznawanie się z tym, co jakiś Kwaśniewski (pardą) powiedział 4 lata temu i co na to odpowiedział Żakowski (pardą).

Chyba, że (nie)istniejącą Redakcję interesuje tylko historia (w różnych odmianach, w tym kulturalnej) czy bieżączka gospodarczo-polityczna. W takim przypadku przepraszam uprzejmie (jeszcze raz).
Pomyłka w komunikacji nastąpiła.


Magio

To taka tradycyjna psota noworoczna, która każe bramę sąsiada wyjąć z zawiasów i zanieść w jakieś bardzo nietypowe miejsce ;)

Sugestie są mile widziane, choć remont silnika Maszyny to trudna sprawa, i pewnie wymianą tegoż się zakończy, za czas jakiś.


E tam, gadanie. :)

W ramach psikusów wybierałam dziś spomiędzy krzaczorów w swoim ogrodzie butelki i inne pozostałości po zabawach gości sąsiadów. Ale pozbierałam.

Nie powiesz mi chyba, że uzupełnienie Nawigatora o brakujące kategorie tematyczne, to problem na miarę organizacji załogowego lotu na Marsa?

Mniejsza z tym. Co miałam do powiedzenia – powiedziałam.


Ja mam następujące uwagi:

*przeszkadzają mi stare teksty sprzed lat. Wiem, że aktualnych mało, zachęcać mają i inne blebleble.Ale mi przeszkadzają. Nawet jak czytam to i tak nie komentuję przecież.
*nie ma “wyszukiwarki”. Szukałam dziś Sergiusza coby o “usuń” zapytać i musiałam kombinować
*do nowego Baru “przyjdzie przywyknąć” jak mawiał Pawlak po powrocie z Ameryki.
*mało kategorii na sg. Więcej proszę.
*W Polecanych zbyt długo wiszą teksty. Dwa tygodnie to aż nadto, opatrzyły się mi tak, że drażnią.
*coś zrobić z gwiazdkami: albo muś gwiazdkowania (większy ruch by to zrobiło) albo znieść (bo skoro nikt nie gwiazdkuje)

tyle. Jak coś mnie olśni, to napiszę. Nadmieniam, że celowo nie czytałam komentów aby się nie sugerować – to moje własne uwagi są. :)


O Dorcia mi przypomniała,

mnie się marzy mechanizm taki, że klikam na kogoś nick i widzę też jego komenty, nie tylko teksty (szczególnie, gdy to dotyczy osób, które tylko komentują)

Np. szukam sobie komentarza Owczarka mojego ulubionego (tu komentował jako Onufry Zagłoba), gdzie polecał mi jakieś książki na tematy indiańskie i znaleźć nie mogę.

Sorry, że nie na temat.


Dzięki!

Postaram się odpowiedzieć na wszystkie uwagi i sugestie (choć może nie dam rady na wszystkie od razu).

Notki z blogów od dawna nieaktywnych (jeszcze przed hibernacją TXT) nie pokazują się w głównym oknie wystawowym. Są wyświetlane losowo tylko w tzw. “zielonej strefie”. Na razie nie ma powodu przenosić do niej kolejnych blogów, bo to TXT było nieaktywne przez ostatnie dwa lata, a nie autorzy blogów. Obecnie każdy ma takie samo prawo (i czas) by się uaktywnić na nowo, i z tego powodu główne okno wystawowe TXT ma prawo przez jakiś czas (nie wiem jeszcze jaki) wyglądać nieco archiwalnie.

Wbrew pozorom, zdecydowana większość popularnych kategorii jest ujęta w Nawigatorze, bo są wyświetlane najczęściej po dwie pod jedną pozycją menu. Ich dalsze mnożenie (w menu) mogłoby dać efekt przeciwny do zamierzonego, gdyż wiele notek występuje w więcej niż jednej kategorii, a niektóre kategorie są od dawna w całości “muzealne”, więc nie bardzo wiadomo z jakiego powodu je promować, itd.

Personalizację głównego okna zapewnia od dawna opcja dostępna w górnym menu – wyświetlanie chronologiczne wszystkich notek z listy polecanych blogów, bez podziału na jakiekolwiek kategorie. Przy okazji – okienko wyszukiwarki jest na dole każdej strony. Czas prezentacji polecanych na czołówce skrócimy może do tygodnia – wydłużyłem tymczasowo ze względu na Święta i Nowy Rok.

Ale kluczowe jest coś zupełnie innego. Samo ustawianie (nawet najlepiej zautomatyzowane) głównego okna wystawowego według kategorii tematycznych (i kryteriów czasowych/aktywnościowych), choć wydaje się oczywistym (i tradycyjnym) sposobem na ogarnięcie chaosu, jest w istocie sztywnym gorsetem, który tylko pozornie ułatwia nawigację po TXT. Dalsza rozbudowa tej struktury nie rozwiązałaby żadnego problemu, za to stworzyłaby kolejne.

Nazwanie TXT “Barem” jest pierwszym krokiem do całkowitej (docelowo) zmiany sposobu prezentacji treści. Jak już wspomniałem, wkrótce (a realnie – latem?) będzie można tworzyć “Stoliki” w “Barze”, albo nawet osobne “Bary”. To oznacza, że kluczem nawigacyjnym będzie klimat/charakter miejsc i tworzących je osób, a nie jakieś szufladki kategorii tematycznych. Oczywiście kategorie, podobnie jak tagi, nadal będą dostępne jako pomoc nawigacyjna, ale już nie jako podstawowy klucz do prezentacji treści. W centrum nowego klucza mają być autorzy i ich goście, tworzący dowolnie i samodzielnie zdefiniowane “Stoliki” w “Barze”, przy których można rozmawiać bez ramek/szufladek tematycznych.

Taka zmiana pozwoli na znacznie lepiej oddające dynamikę (lub marazm) TXT wyrażenie aktywności autorów i ich gości, ale nie będzie dobrym kluczem do prezentacji (przeszłego) dorobku TXT dla tych, którzy trafiają tu po raz pierwszy, a to rzecz niebagatelna, bo przecież nie możemy ustawiać wszystkiego tylko pod kątem oczekiwań i preferencji tych, którzy TXT znają już na pamięć. Dlatego nadal będzie potrzebny jakiś osobny klucz do tego celu – ale ten klucz trzeba dopiero stworzyć – a nie wiem jeszcze jak to zrobić z sensem, żeby nie przedobrzyć.

@grześ
Pamiętam, że mieliśmy taką opcję wyświetlania wszystkich komentów w/g nicka na początku, ale muszę sprawdzić gdzie to siedzi (o ile jeszcze jest) i jak/gdzie to się ustawia.


Sergiuszu

Notki z blogów od dawna nieaktywnych (jeszcze przed hibernacją TXT) nie pokazują się w głównym oknie wystawowym. Są wyświetlane losowo tylko w tzw. “zielonej strefie”.

Nieprawda. :) Zaraz prześlę Ci zrzut ekranowy pokazujący, że na dziewięć notek eksponowanych w dziale “polityka, media, społeczeństwo” aż pięć z nich pochodzi z blogów nieaktywnych na długie miesiące przed zamknięciem TXT.


Zapewne

nie jest to postawa obywatelska, “otwarta” i jakoś tam odpowiedzialna, ale nie zmogłem całości. Takie autoreferencyjne problemy są dobre na długie mroźne wieczory, a zima tego roku jest jak złota jesień. Chcę się natomiast podzielić jednym odczuciem. Nie podoba mi się nazwa bar i dziergana wokół tego narracja. Tego nie da się szczegółowiej objaśnić i nie chcę przekonywać, że moje odczucie ma podstawy. Gdybym nie wiedział gdzie jestem, po prostu “nie wszedłbym” do żadnego baru, żeby pisać bloga. Nic na to nie poradzę i przepraszam za szczerość. Ale skoro pytają...

referent


Panie Referencie,

Notka dotyczy noworocznej psoty Maszyny TXT. To, że niektórzy wzięli psotę na serio, i pociągnęliśmy temat, nie znaczy, że sprawa jest szczególnie aktualna. Raczej nie jest, bo, jak już wyjaśniłem komuś w mailu, naprawdę nie mam ani czasu ani ochoty po dawnemu ślęczeć godzinami dłubiąc w silniku, by jakoś sensownie ta maszyneria działała. Przeciwnie, chcę wymienić silnik na nowy, który pozwoli na znacznie więcej i lepszej automatyzacji – a przez to samoobsługi, dzięki czemu ja nie będę musiał zarywać nocek, by coś usprawnić, a ludzie będą zadowoleni, że całość działa fajnie i wygodnie się tu pisze i rozmawia.

Sprawa z “Barem” jest dość prosta – TXT jest obecnie czymś innym niż miało być pierwotnie i szukam na to coś dobrego opisu. Jak dotąd “Bar” ze “Stolikami” wydaje mi się czymś lepiej oddającym naturę Miejsca niż technologiczny bełkot, którego używałem wcześniej – patrz słynne “Multiblogi”. Ale może ktoś inny znajdzie lepszą definicję i opis?


Sergiuszu, he...he...he... przede mną się nie ukryjesz!

Też wtrącę swoje…

Wobec tego, ze nie można podejrzewać mnie o postawę obywatelską stanowczo zaprotestuję przeciw sugestiom Dorci Blee; jakoby gwiazdki stanowiły zbyteczny gadżet.
A starożytna paremia per aspera ad astra? To co?
Podwaliny cywilizacji śródziemnomorskiej mają składać się z nikomu niepotrzebnych bzdetów?
Na to mojej zgody nie ma i nie będzie!!

Co zaś tyczy Baru Mlecznego…

Wprawdzie trudno w przybytku ruskich i leniwych o przyzwoitą rozpierduchę, tym niemniej – gdyby, dajmy na to, taki Pan Etranżer zaczął grymasić i obrzydzać mi moje leniwe (przy czym kompot musiałby być odpowiednio sfermentowany), to wszystko może się wydarzyć.

Pozdrawiam Cię gorąco śwątecznie oraz noworocznie, bo do tej pory jakoś się nie złożyło.


Yasso,

otóż, nie stanowią zbytecznego gadżetu jeśli są używane. Ja raczej używam i cokolwiek wkurza mnie, jak dobry tekst ma tylko cztery – pięć gwiazdek danych przez jedną osobę.
Natomiast inny tekst, powiedzmy sobie, przeciętny, – sypnięte na bogato, bo napisał TEN czy TAMTEN.
Eeeeee, lizodupstwo i tyle. Uporządkować jakoś zasady, maszyna niech pomyśli.

PS: niewtajemniczonym wyjaśnię, ze zazdrość oczywiście przeze mnie przemawia.


Sergiuszu,

a toś mnie zaskoczył tą wyszukiwarką!!!!
To mi niespodzianka na Nowy Rok!
A jest i nawet działa :))

Ściski


Dorciu,

oj tam od razu włazidupstwo… a nie ładniej gentlemen’s agreement?

Wystarczy maleńka grupka wspierających się dam oraz dżentelmenów, a jedno zdjątko zyskuje maksa w gwiazdkach.
Tak buduje się najtrwalsze więzi miedzyludzkie…:)

Pozdrawiam serdecznie i lecę do Ciebie zademonstrować nowopowstałą więz.:)


Panie Yasso

Witam, witam, już zauważyłem że się Pan awanturuje po staremu. Tak poza wszystkim, to “Bar” nie musi być “Mleczny”, może być także alkoholowy lub jeszcze inny, a “Stoliki” mogą być też “Klubowe”. No ja proszę Państwa o więcej wyobraźni!


I jeszcze tak we w ogóle,

chyba naprawdę zmienię domenę tekstowisko.com na coś innego, bo moja znajoma specjalistka od ukrytych znaczeń, od początku TXT, już na etapie inicjacyjnej “cukierni” (ktoś jeszcze pamięta te klimaty?) tłumaczyła mi, że wybrana nazwa domeny jest fatalna, gdyż jej podstawowe znaczenie to “przyjaciele zamienią się we wrogów”. No i jak tu nie wierzyć w tę całą, cholera, numerologię? Ledwo co się niektórzy przywitali, a już się za łby biorą od samego progu! Albo się żegnają lub grożą że sobie pójdą, jeśli Serg nie zrobi wszystkiego w/g ich pomysłu i to natychmiast! Jak to mawia baca – “w dupach się wam poprzewracało” z tej radości :)


Uprzejmie donoszę przylizując się przy tym, że napisałam zdanko

akceptujące zmiany o treści “przyjdzie przywyknąć”.
Chociaż za nim dotrze mi do mózgu co i jak, to wiele wody w Wiśle upłynie i innych rzekach.

Co do łbów, to dawne sympatie są :)


Subskrybuj zawartość