Panie Grzesiu!

Panie Grzesiu!

Czy ja napisałem, że to są proroctwa? Gdyby rok temu ktoś prorokował kilkumiesięczną blokadę centrum kijowa w proteście przeciwko Wiktorowi Fjodorowiczowi Janukowiczowi, to też byłby traktowany pobłażliwie. Ja stawiam pytanie, czy na tak nierealistyczną sytuację jesteśmy przygotowani. Czy rozumie Pan moje pytanie?

Odnośnie Kresów, to są one chwilowo pod obcą administracją. Ja pamiętam czasy, gdy Związek Sowiecki wydawał się wieczny, a o ofiarach owieckiego terroru nie wiedziało się (jeśli było się odpowiednio młodym). To czy Lwów do nas wróci czy nie, okaże się w przyszłości. Natomiast teraz była świetna okazja, zmarnowana przez gajowego z ryżym.

Pozdrawiam

Myślenie nie boli! (Chyba, że…)


Lekcja nieodrobiona. By: jjmaciejowski (9 komentarzy) 20 luty, 2014 - 22:10