“Jeśli nerwy puściły, to nie należy tu zaglądać.” – Nie wiem jakim cudem dopiero teraz doczytałem to zdanie na końcu, ale tak mi się to jakoś skomponowało z szaleństwem Pana wizji ;)
A całkiem poważnie, łatwo nam (nieomal) żartować gdy siedzimy w Szkocji (Pan) i na wyspie oceanicznej (ja), podczas gdy Grześ ma tę zawieruchę dosłownie za miedzą. Pewnie dlatego taki Grześ pacyfistyczny, bardziej niż zwykle.
Panie Jerzy,
“Jeśli nerwy puściły, to nie należy tu zaglądać.” – Nie wiem jakim cudem dopiero teraz doczytałem to zdanie na końcu, ale tak mi się to jakoś skomponowało z szaleństwem Pana wizji ;)
A całkiem poważnie, łatwo nam (nieomal) żartować gdy siedzimy w Szkocji (Pan) i na wyspie oceanicznej (ja), podczas gdy Grześ ma tę zawieruchę dosłownie za miedzą. Pewnie dlatego taki Grześ pacyfistyczny, bardziej niż zwykle.
s e r g i u s z -- 20.02.2014 - 23:28