Magio,

Magio,

Twoja edukacyjna, goownem przyprawiana nadgorliwość staje się już nieco irytująca. Wolę czytać w całkowitej TXT-atrialnej ciszy, gdy ktoś coś fajnego napisze, a ja nie mam akurat nic do powiedzenia, niż wpadać na Twoje jazgotliwe komentarze, których najlepsza nawet erudycja czy merytoryczność nie ratuje przed całkowitą klęską na poziomie komunikacyjnym. Proponowałbym mały urlop od TXT i jak najszybsze odstawienie diety paleo na korzyść czegoś zdecydowanie bardziej wege :) Zapraszam ponownie, jak już odnajdziesz niezbędne minimum równowagi, by znowu móc rozmawiać, a nie tylko rzucać goownem, gdzie popadnie.


Czarne oceany prof. Hartmana By: GadajacyGrzyb (13 komentarzy) 26 kwiecień, 2013 - 17:42