Panie Jerzy

Panie Jerzy

powiem szczerze, że ja nie narzucam się nikomu – choć do mnie na pw nikt jeszcze nie napisał abym omijał szerokim łukiem jego blog.
Owszem, dała mi do zrozumienia abym to czynił jedna z tutejszych blogerek ale w dyskusji.

Czy jest w tym coś złego? Nie, każdy ma prawo do własnej intymności i wyboru sobie dyskutantów. Wszak w realnym życiu również nie ze wszystkimi się rozmawia tak samo wylewnie, a z niektórymi w ogóle.

Dobrą fukcja powinno być możliwość blokowania niemile widzianych blogerów – co prawda dla mnie ona jest zbyteczna, ale niektórym pewnie pomogłoby, gdyż nie musieliby pisać na pw albo otwartym tekstem dawać do zrozumienia, że dany “gość” jest persona non grata na blogu.

Pozdrawiam.

************************
Drążę tunel.. .


Nikt mnie nie lubi… By: jjmaciejowski (15 komentarzy) 5 luty, 2012 - 19:11