No tak,

No tak,

blogosfera to ja i mój rozmówca, ja bywam dziecinny:), rozmówcy mniej, ale też się może zdarzyć.

Mnie te wszystkie odejścia, powroty, kasowanie, obrażanie się, podpisywanie wirtualnych apeli, rozłamy, koterie i frakcje internetowe, wojenki o nic często wydawały się dziecinne i śmieszne.

Acz masz rację, że bywa i mądrze i poważnie, i ciepło, i zabawnie, róznie, ale ogólnie nigdy nie uwierzę np. w to, że blogi to poważna alternatywa dla pracy/radia telewizji itd Albo że S24 to opiniotwórczy portal:)


Nikt mnie nie lubi… By: jjmaciejowski (15 komentarzy) 5 luty, 2012 - 19:11