No i ja się dziś pomodlę...

No i ja się dziś pomodlę...

Za Adienka i za Marcelka.

Moje dzieci są, dzięki Bogu, na rzut z odległości obserwatora zdrowe. No też uczę się za nie modlić.


Wszystkim, którzy nam kibicują, czyli o Marcelku. By: dorciablee (31 komentarzy) 14 marzec, 2010 - 15:43