@Magia

@Magia

Możliwość zapoznania się odpowiedziami prof. Dakowskiego z pewnością będzie pouczająca. Natomiast co do tej frazy:

“Nie jest to polemika ‘kreacjonisty’ z ‘ewolucjonistami’, lecz zastosowanie ogólnie przyjętych kryteriów naukowości i argumentów matematycznych do paradygmatu Ewolucji oraz do wierzeń o podłożu ideologicznym.”

To droga Pani, przyjąłem ją wyłacznie jako formułę retoryczną.

A w zakresie merytorycznym, jak wielokrotnie pokazywałi Poper czy Kuhn – o czym prof. Dakowski też wspomina (zasada korespondencji) – teorie naukowe rozwijają się mocą atrakcyjności swojego głównego założenia poznawczego i jedynie w określonych okolicznościach tracą na atrakcyjności – wówczas, gdy komplementarne, dobrze ugruntowane i potwierdzone archiwum faktów stoi w sprzeczności z głównymi tezami danej teorii lub gdy pojawi się teoria silniejsza, która daje lepszą zgodność przeiwdywań z faktami w zakresie większych dokładności pomiaru (e.g. taka jest zależność między teorią Einsteina a Newtona).

Obecne stanowisko ewolucjonistów jest zatem takie, że pojawiające się tu i ówdzie trudności w interpretacji niektórych faktów czy nieumiejętność skonstruowania przekonującego łańcucha przyczynowo-skutkowego wyjaśniającego inne nie są jeszcze dostatecznym powodem do “sfalsyfikowania” całej teorii ewolucji rozumianej jako pogląd, że materia na droce procesów fizykochemicznych samoistnie wyprodukowała życie i jego formy gatunkowe i że był to proces stopniowy i rozciągnięty w czasie.

Jak widać, taka definicja ewolucjonizmu nie jest szczególnie polemiczna, można jej jedynie przeciwstawić skrajnie przeciwny pogląd, że mianowicie życie powstało jakoś tak natychmiast wraz ze wszystkimi swoimi licznymi a złożonymi formami gatunkowymi. Fenomen taki byłby zatem równoważny owej boskiej interwencji i jako taki właściwie nie poddawałby się badaniu naukowemu, zatem nauka takim poglądem się nie zajmuje, tym bardziej, że ma przekonujące dowody iż liczne formy gatunkowe jakie znamy dzisiaj nie istniały wcześniej a formy wcześniejsze wyginęły. Ponadto, istnieją przekonujące (lub raczej przekonujące wielu) dowody w postaci artefaktów ilustrujących proces ewolucji gatunkowej – wystarczy chociażby ten news:

http://edition.cnn.com/2009/TECH/science/10/14/darwinopterus.dinosaur.fo...

Wobec tak przekonujących dowodów ewolucji nie ma mowy o tym, aby trudności nieuchronnie pojawiające się tu i ówdzie przy braku rozsądnej alternatywy teoretycznej spowodowały odejście nauki od teorii ewolucji. Nie jest to bynajmniej “kurczowe trzymanie się dogmatu” lecz zachowanie jak najbardziej rozsądne i – w gruncie rzeczy – typowe dla nauki, która nie porzuca swoich dzieci z byle powodu.

Ponadto, w wyjątkowo mętny i nieprzekonujacy sposób prof. Dakowski posługuje się argumentami probabilistycznymi. Matematyka nie jest samodzielnym źródłem wiedzy, lecz jedynie językiem opisu zjawisk. Aparat matematyczny sam w sobie nie zna interpretacji. Należy na to zwracać szczególną uwagę przy posługiwaniu się rachunkiem prawdopodobieństwa, gdyż samo to, że nie znamy natury danego procesu nie oznacza na ogół, że jest on losowy. Narzędzia statystyczne służ właśnie m.in do tego rozpoznania – dzięki nim potrafimy znaleść korelację między różnymi zjawiskami. Ale korelować można jedynie coś z czymś. Probabilistyka nie daje żadnego wglądu w naturę pojedynczych zjawisk. Statystycznie gaz powinien rozpreżać się w nieskończoność a kinetyczno-molekularna teoria gazów nie daje nam żadnej sugestii, że w kosmosie może istnieć siła zwana grawitacją, która taką samorzuctną ekspansję gazów będzie w stanie powstrzymać. Posługując się wyłącznie rachunkiem prawdopodobieństwa należałoby zatem uznać powstawanie skupisk materii w kosmosie za wysoce nieprawdopodobne. Tak mniej więcej mówi do nas prof. Dakowski szermując odważnie, lecz głupio wyrwanymi z kontekstu argumentami probabilistycznymi. Nie on jeden zresztą – na tego typu pseudonaukowych spekulacjach wielu się już przejechało…


prof. Mirosław Dakowski: Czy ewolucjonizm jest nauką - Matematyka ewolucji a logika ewolucjonistów By: goofina (67 komentarzy) 26 październik, 2009 - 10:45
  • @Magia By: Ziggi (04.11.2009 - 14:42)
  • Panie Szczęsny By: goofina (04.11.2009 - 13:40)
  • @Magia By: Ziggi (04.11.2009 - 13:09)
  • Brawo, panie Szczęsny. Brawo! By: goofina (04.11.2009 - 12:18)
  • @Magia By: Ziggi (04.11.2009 - 01:35)
  • No, poczytałam sobie By: goofina (03.11.2009 - 18:06)
  • @Magia By: Ziggi (01.11.2009 - 22:07)
  • Tak, panie Zbigniewie By: goofina (01.11.2009 - 17:09)
  • @Magia By: Ziggi (01.11.2009 - 18:24)
  • Panie Zbigniewie By: goofina (01.11.2009 - 15:04)
  • Panie Zbigniewie By: goofina (01.11.2009 - 14:54)
  • Ło matko! By: goofina (01.11.2009 - 13:49)
  • @Magia By: Ziggi (30.10.2009 - 14:46)
  • Panie Zbigniewie By: goofina (29.10.2009 - 18:33)
  • @Magia By: Ziggi (29.10.2009 - 17:07)
  • Panie Zbigniewie By: goofina (29.10.2009 - 15:02)
  • @Magia By: Ziggi (29.10.2009 - 08:31)
  • O tak, panie Zbigniewie By: goofina (28.10.2009 - 15:29)
  • @Magia By: Ziggi (27.10.2009 - 16:21)
  • Panie Szczęsny By: goofina (27.10.2009 - 15:38)
  • Matematyka i ewolucja... By: Radecki (27.10.2009 - 15:17)
  • Ewolucja a matematycy By: Ziggi (27.10.2009 - 14:29)
  • @Magia By: Ziggi (27.10.2009 - 13:12)
  • @Magia By: Ziggi (27.10.2009 - 12:46)
  • Panie Szczęsny By: goofina (27.10.2009 - 12:01)
  • Panie Szczęsny By: goofina (27.10.2009 - 11:49)
  • @Magia By: Ziggi (27.10.2009 - 03:22)
  • Aniu By: goofina (26.10.2009 - 19:48)
  • I o to mi chodzi By: AnnaP (26.10.2009 - 19:38)
  • Aniu By: goofina (26.10.2009 - 18:53)
  • Czyli nic nie wiemy nadal. By: AnnaP (26.10.2009 - 17:14)
  • Gretchen By: goofina (26.10.2009 - 14:13)
  • Mogę jeszcze jedno? By: Gretchen (26.10.2009 - 13:46)
  • Gretchen By: goofina (26.10.2009 - 13:26)
  • Magia By: Gretchen (26.10.2009 - 13:10)