plumkaniem to ja nazywam wszystko

plumkaniem to ja nazywam wszystko

łącznie z moimi grindcoreowymi popisami

Kinsky’ego “Copula mundi” mam na kasecie. niedawno zripowałem to na cd… w połowie lat 90. byłem na ich performensie i to była rzeźnia

10 lat temu i więcej to takie cuda wyławiało sie z jakichś zinów w stylu Anxious.U nas w Lublinie był Obuh Rec. (coś tam chyba po nich zostało) ... i w ogóle było ciekawiej …

teraz jak mi czas pozwoli mam zamiar nagrać ep black metalową ... jakąś szatanistyczną i obskurnie oldskulową ale sie zobaczy jeszcze

a jakby kogoś to interesowało to nie będę stroił gitary i tak jak Adamski z Siekiery zdjąłem niepotrzebne struny …

a … i będę miał wzmaka Orange … co prawda tylko na miesiąc ale już mnie to jara



The Invisible Piggs Project ;) By: Foxx (16 komentarzy) 15 wrzesień, 2009 - 17:06