Grzesiu

Grzesiu

W pierwszych słowach mego listu dziękuję za naniesioną poprawkę. :)

W drugich słowach mego listu wyrażam radość, że po nocy przyszedłeś.

W trzecich i kolejnych pragnę podkreślić, że zgadzam się z myślą, że niektóre marzenia chowa się głęboko, przywala czym się tylko da, następnie zrzuca tony piachu, żeby potem to wszystko jeszcze zabetonować.

A i tak wyjdą. :)


Obiektywna Gretchen: Czwarta nad ranem By: Gretchen (28 komentarzy) 13 czerwiec, 2009 - 20:30