Sajo,

Sajo,

system egzaminów stepnych był lepszy, znaczy był bardziej “ludzki” i bardziej można wyłapać było czy ktoś naprawdę się interesuje daną dziedziną czy nie, oczywiście rodził niebezpieczeństwo korupcji, to fakt.
Tyle że moim zdaniem sytuacja, że np. na filologię obca wystarczy się dostać mając zdaną świetnie maturę z języka a nie sprawdza się wiedzy, zainteresowań, orientacji w kulturze, literaturze, polityce itd odnośnie danego kraju jest bezsensowna.

Moim skromnym zdaniem:)

pzdr


Znowu reformują szkolnictwo od d... strony By: piotreksaj (29 komentarzy) 29 maj, 2009 - 16:05