Jerzy Maciejowski

Jerzy Maciejowski

Tyle, że ja nie znam docenta Dowdy i jego ocena nic mi nie mówi, a metaloznawstwo jest mi zupełnie obojętne.

Myli pan edukacje powszechną z wyspecjalizowaną dziedziną dla grona wtajemniczonych. Chyba wiem o co panu chodzi, bo ja po podstawówce wyszedłem od pana Z i w liceum już wiedzieli, ze z chemii mam wolne ze dwa lata.
Niemniej chemia to tez wąska ściezka. polonistów czy matematyków jak mrówków i już tak łatwo się nie da sklasyfikować.

Zresztą czy przyjmując na wyższy stopień edukacyjny jak zaprotokołować, że uczeń z trójką od pana A jest lepszy niż ten z piątką od pana B?? I co trójka od pana A z Kielc powie w Ostrołęce?


Znowu reformują szkolnictwo od d... strony By: piotreksaj (29 komentarzy) 29 maj, 2009 - 16:05