@Zbigniew

@Zbigniew

Jeśli kij w oko Katarynie, jeśli jest ona jałowym treściowo dyskutantem, to mozna zlać ją po prostu ciepłym moczem. Natomiast szantażowanie jej i wkręcanie w jakieś idiotyczne gierki uważam za nadużycie. Za wkroczenie w granice wolnosci drugiego człowieka. We Francji ostatnio sądzi się jeden facet, który podczas zbiegowiska wskazał policjanta palcem i powiedział “Sarkozy! Widzę cię!” Jest sądzony za obrazę głowy państwa. Jeśli w ten sposób mamy podchodzic do kwestii wolności to ja dziekuję. Jesli Kataryna jest nikim to zostawmy ja w spokoju. Jeśli Michalski jest dziennikarzem, niech nie wchodzi do sypialni prywatnego człowieka bez sądowego nakazu.

Tu nie chodzi o Katarynę i o to kim ona jest i co sobą reprezentuje. Tu chodzi o Michalskiego i o to co soba reprezentuje. Dyskutujmy z argumentami, albo olejmy debila (jesli za takiego uważamy Kataryne). Uzywanie zaś jako argumentów osobistych obelg odnoszących się do życia prywatnego zamiast do kontrargumentu – zawsze będę uważał za… głupie po prostu.


Kompromitacja Michalskiego By: igorczajka (12 komentarzy) 22 maj, 2009 - 09:45