No właśnie

No właśnie

Bardzo dobry tekst, z tym, że ja (przy okazji egzaminu gimnazjalnego oczywiście, nie matury) przeszedłem przez etap 2 bezinwazyjnie (znaczy nikt tego nie zauważył), bo trwał on jakoś pół godziny, a do tego nastąpił po 3.

Mniej więcej od początku gimnazjum, do marca w trzeciej klasie, panował spokój pt. Jeszcze kupa czasu… następnie tekst pt. Będzie jak będzie na końcu przy wyjściu na egzamin myśl nic nie umiem, nic nie umiem, gdzie jest ten zeszyt!?! w rezultacie wynik 83/100 i we are the champions i w ogóle.

Więc nic się nie przejmuj i tak zdasz…
Pozdrawiam deszczowo (:-( a miało być tak pięknie)
_______________________
Tak wygląda moje miasto nocą


Panika przedmaturalna. Krótkie studium poznawcze By: mida (16 komentarzy) 9 kwiecień, 2009 - 00:12