Robić swoje?

Robić swoje?

W tym jest sedno.

Tyle, że obie strony co innego uznają za swoje.
U nas idzie to w kierunku odkrywania czarnych kart.
Bardziej cudzych, niż swoich.

U nich jest to trukanie w nacjonalistyczną trąbkę, a w razie czego, chowanie się za tarczę jako tych słabszych, zapóźnionych, pobitych przez wszystkich.
Dokładnie taka sama, lacka metoda.
Cały świat przeciw nam.


Gadał chłop do obrazu... By: Banan (14 komentarzy) 19 luty, 2009 - 23:40