Panie Igło,

Panie Igło,

ja jako człek ze światem grozy literackim i filmowym w miarę obeznany, nawet zafascynowany, łancuchów się nbie boję.

A lunatyków też zresztą nie:)
Choc oni, fakt, czasem niebezpieczni bywali, u Hoffmanna acz nie tylko szczególnie.


Odchudzanie. By: Plenczow (31 komentarzy) 12 listopad, 2008 - 22:07