...

...

O czym by ksiądz nie mówił to i tak będzie o seksie. Sam to sprawdziłem kilka razy udajac sie na mszę. Zawsze była mowa o czystości ciała. Brudnym seksie i moim ciele jako świątyni Boga której nie należy brukać. Gdybym uwierzył w tą gadaninę skończyłbym w szpitalu psychiatrycznym. To też odpowiedż czemu żyjemy w schizofrenicznym kraju. Rozwinę jeszcze ten temat. Bałem sie strasznie martwego człowieka na krzyżu gdy byłem mały, bałem sie jego trupiego ciała i twarzy wykrzywionej w agonii. Napisałem o tym na tekstowisku mimochodem. Kupców w świątyni jest dzis co niemiara dobrze sie tam czują i nikt nie mysli ich wypędzać.
Ja natomiast boje sie strasznie że Bóg ojca Rydzyka istnieje naprawdę, że to ten zły demiurg… Mamy takich Bogów na jakich zasługujemy. Muzułmanie mają takiego Boga na jakiego zasługują, pewnie lepszy u nich by sie nie sprawdził
my mamy takiego jakiego chcemy. (Jezusa w odpustowej koronie ) Każdy dostaje to co chce. Jeżeli o to chodzi Bóg naprawdę jest sprawiedliwy.


Stragany ludzkiego serca.... . By: poldek34 (7 komentarzy) 9 listopad, 2008 - 21:45