Panie Yayco!

Panie Yayco!

Radny miejski, co forsował grunwaldzka rocznicę, nazywany jest w Magistracie przez kolegów kresowiakiem. Ponoć na wsiach ruskich “dotknięci palcem bożym” (w Królestwie nazywani mniej wzniośle, głupkami wsiowymi) zażywali niezwykłej estymy, i bardzo byli szanowani.

Podobno remont i poglębienie Zalewu w Krzesławicach, nieopodal Kombinatu Metalurgicznego nie mialo służyć przywróceniu terenów rekreacyjnych mieszikańcom, a jest to kolejny etap przygotowań do uroczystości rocznicowych. Tym razem chodzi o bitwę pod Akcjum!
Powiedz Pan! Jest gdzieś drugie takie miasto?

Pozdrawiam serdecznie!

tarantula


Smok Wawelski. Historia prawdziwa. cz.1 By: analityk (22 komentarzy) 4 listopad, 2008 - 10:05