Szanowny Panie Tarantulo

Szanowny Panie Tarantulo

Podobnie zachowuje sie i nasz domowy jamnik. Tyle, że jak jux sie przekona, że wyjazd jest na poważnie i nie ma odwrotu – perwszy siedzi przy drzwiach samochodu i się nie rusza, aby go przypadkiem nie zapomnieć.

Ech, zaczyna być pięknie w górach. Ale u mnie to najpiękniej jest od końca września przez cały październik.

Pozdrawiam serdecznie


Pocztówka z Pogórza Grybowskiego By: analityk (8 komentarzy) 6 sierpień, 2008 - 07:58