PAnie Andrzeju

PAnie Andrzeju

Dziękuję za pamięć – ale już mam go dosyć. Miało trwać tydzień a trwa już ponad 3 tygodnie. Tym majstrom się nie za bardzo spieszy… .
A widzę, że mają taktykę rozpoczęcia w pięciu miejscach roboty a potem dziergania troch tu, trochę tam.
Nie ma jak być samemu majstrem…. .

Strop na szczęście jest :-))
Ale gdyby zrobić “zwijany” w salonie – byłoby klimaciarsko…. . Podsunął mi Pan niezły pomysł. :-)

Pozdrawiam.

**************
Bywam w txt chwilowo rzadko, gdyż ciągnę dwa etaty i remontuję poddasze domu.


Spotkana na szlakach podróży służbowych.... - Uśmiechnięta Pocieszycielka strapionych. By: poldek34 (10 komentarzy) 3 czerwiec, 2008 - 16:55