Pani MAłgorzato

Pani MAłgorzato

ja już przyzwyczaiłem się do tego, że pod wpisami kłopotliwymi dla wyborców Tuska zazwyczaj nie ma komentarzy odnoszących się do wpisu ale raczej skupianie się na sprawach drugorzędnych – zastępczych(jak sądzę).

Do nich należą:
a. literówki
b. nawiązania do O.Rydzyka
c. lub epitety w stylu: propagandzista, prowokator

A więc zmierzają do zdyskredytowania autora pomijając istotę wpisu.

Złośliwcy nazywają ludzi którzy ten mechanizm stosują “Lemingami” albo “wykształciuchami”.

Ja unikam tych określeń ale czasem mam wrażenie, że te określenia w wielu wypadkach są trafne – tzn, demaskują pewną niedobrą manierę komentowania rzeczywistości i komentowania wpisów.

Pan Lorenzo Panią uświadamia, że padła pani ofiarą prowokacji… . :-)))) Dobry żart. Skąd ta troska o Pani “samodzielne” myślenie, trochę mnie to zastanawia dlaczego ktoś podejmuje “prostowania” samodzielnego myślenia osoby która przychodzi na blog i komentuje.
Chyba zacznę patrzeć na TXT w nowych kategoriach o których do tej pory nawet mi się nie śniło…. .

Pozdrawiam.

************************
“Kto pyta nie błądzi…”


"Kamyk rzucony, lawina ruszyła" - pytamy o palenie marihuany przez premiera.. - c.d. By: poldek34 (22 komentarzy) 14 maj, 2008 - 10:14