Pani Renato

Pani Renato

ererka

Odysie – Jednak obojętnie co jest powodem – to nie są nim zarobki w granicach 800 zł jakie są udzialem niemal wszystkich rówiesników naszej patriotycznie wychowanej pary i które wygnały i wciąż jeszcze gnają wielu Polaków za chlebem.

Nie wiem ilu Pani zna emigrantów na wyspy. Moich znajomych z uczelni wyjechało wielu. Bardzo wielu. Tam zarabiają 4x więcej niż tutaj mogli. Ale tutaj zarabiali 4x więcej niż 800zł.

Nie mam sympatii do pezetpeerowców – eseldowców i ich potomków. Nie budzą mojej sympatii rozwodnicy.
Ale na jakiej podstawiem mam oceniać młodą Kaczyńską? Może jakieś fakty o tym wyjeździe i jego przyczynach? Bo spekulować to sobie możemy. Może ma porachunki z mafią. Albo wyjeżdża do chorego pradziadka. Może ukradła sto milionów i chce je przepić na Kajmanach. Może ma konszachty z UFO. Tak to sobie możemy pogdybać. Jak się Pani dowie czegoś rzeczywiście niepokojącego, proszę donieść.
Póki co, za sam wyjazd mam ją obsobaczać? Pani zresztą niedawno czuła się urażona, że ktoś podważa Pani patriotyzm, a co Pani robi wobec młodej Kaczyńskiej?

Pani Renato, ja świadomie, z pobudek patriotycznych, zrezygnowałem z emigracji. Ale nie wymagam takich decyzji od nikogo. I nie mam żadnych pretensji do tych, którzy wybrali inaczej.
Ech, Jan Krzysztof Bielecki też swojego czasu opuścił Ojczyznę dla zagranicznej posady, choć u nas nie głodował. Czy to zbrodnia?


Żyć i pracować dla Ojczyzny! By: ererka (24 komentarzy) 8 marzec, 2008 - 21:29