Bananie

Bananie

Generalnie sens twego wpisu w krotkich zolnierskich slowach przedstawil Igla.

No i racja – albo albo. Innymi slowy po raz kolejny nasz obecny prezydent dal ciala.
I tyle.

Tylko powiedz mi, dlaczego zanim przystapisz do rzeczy nie mozesz powstrzymac sie od rytualnego seansu plucia na Michnika?

Dla mnie to jest wlasnie “michnikowszczyzna” – rodzaj zaburzenia emocjonalnego po raz pierwszy zaobserwowany u pewnego pisarza, ktory bawi sie od kilku lat w publicyste


Noc żywych trupów By: Banan (22 komentarzy) 6 marzec, 2008 - 15:17