Artur M. Nicpoń

Artur M. Nicpoń

Co do hinduizmu, to ja tylko o maji. Bo kiedyś to nawet mnie interesowało. Prawie gotowym był zostać w jakimś klasztorze w Himalajach. Ale się zreflektowałem i pomyslałem, że jak do klasztoru to mogę i u siebie. A później jeszcze mi wyszło, że tak na to życie to lepsza domowa wiara i już.

A do nirwany (ale to już chyba buddyzm), to można dojść jak się 108 razy zaliczy Kailash Korę. Ja mam już 1 raz. Znaczy cóś mam. Tyle, że mnie noga coraz bardziej boli.
Co do Boga. To ja tak wysoko nie sięgam. Uważam, że tyle Go możemy poznać, ile On nam pozwoli. Więc się nie spieszę. A reszte spraw staram sie zrozumieć. To wolno, ale ile sie po chaszczach człek naugania…


UFO to bundes-naziści By: miras (16 komentarzy) 5 marzec, 2008 - 13:54