wyrus

wyrus

Nie wiem czy pamietasz, ale już my sobie o tej szkole pogadaliśmy ale to było jeszcze tam więc powtórzę teraz tu. i ja wiem, że idziesz w kierunku prywatyzacji i ja ci powiem, że może i ja bym szedł ale w obszarze oświaty nie wierzę w takie proste rozwiązania.

1. Dla bezpieczeństwa wolę mieć dziatwę skoszarowaną w szkole, żeby nie obudzić się na przedmieściach Sao Paolo z gangami wyrostków albo żeby dzieci z trzepaka nie przygarnął jakiś nawiedzony Neo-fasci-pig.

2. Edukację powszechną z jej wszelkimi wadami uważam za dowód postępu cywilizacyjnego i jakoś powrót do XIX wieku nie bardzo mię się podoba, bo też dostrzegam to co w punkcie pierwszym oraz powrót dzieci do fabryk. Dzisiaj mimo przymusu zdarzają się sytuacje, że rodzice piszą zwolnienia uczniom, bo truskawki, wykopki, zwózka drzewa albo cielna krowa.


100 dni MEN By: sajonara (24 komentarzy) 22 luty, 2008 - 12:13