Stary

Stary

A może trzeba odwrócić cały problem.. tzn nie jak politycy traktują obywateli tylko czego obywatele OCZEKUJĄ od polityków.

Zauważmy, że tak naprawdę w Polsce polityk ma się znać na wszystkim: od polityki zagranicznej, po spinacze robione przez panią Genię z Wypierdowa górnego.. Na dodatek ten niebywale kompetentny człowiek powinien się udzielać mediom i tłumaczyć społeczeństwu kto jest dobry kto zły. Najlepiej gdyby nie był specjalistą w danej dziedzinie, ale technikiem czegoś i “zawodowym politykiem” – będzie przynajmniej mówił zrozumiale.

Oczywiście kilku z nich powinno być ojcami narodu: jak Piłsudski czy jego następca Jarosław Kaczyński… ale to już temat na zupełnie inną opowieść

A gdzieś w tym wszystkim (od początku III RP) zaginęła istota tego PO CO ci ludzie siedzą w Sejmie i za co im się płaci. Płaci im się za pisanie i uchwalanie dobrego prawa – nic więcej… Więc skoro mamy z jednej strony tak wielkie oczekiwania, z drugiej z łatwością ‘łykamy’ wykręty to dlaczego ta zgraja idiotów ma się czymkolwiek przejmować i wierzyć w ‘dorosłość społeczeństwa’?

Pozdr.


Strategia By: Sylnorma (19 komentarzy) 18 luty, 2008 - 09:02