Bez fobii

Bez fobii

Jakoś wszystkim kmentatorom umyka główna treść tekstu. Tu przecież chodzi o polsko – niemiceki sojusz w 1939 roku, dzis tak zachwalany i przeciwstawiany uchyleniu sie Polski od Niemieckich propozycji. Te wszystkie tematy poruszane współcześnie, sa odnośnikiem i przypomnieniem, że dyskusja ta toczy sie dzisiaj. Czy tekst jest antyniemiecki? Nie! Przecież na wstepie cytuje się Tomasza Manna, który nie był tez byle jakim Niemcem. To przyjaźń z wieloma generałami i feldmarszałkami płk Szymańskiego dała mu pełne rozeznanie w zamierzeniach Trzeciej Rzeszy. Jakoś komentatorzy nie chca zauważyć, że tekst ten jest polemiką z historykami domagającymi się rehabilitacji Trzeciej Rzeszy w Polsce. Prosze przeczytać teksty Adama Danka, w tym równiez ten cytowany. To porównanie obecnej RFN z Trzecią Rzeszą nasuwa się na skutek tej dyskusji i jest jej wynikiem, a nie wymysłem ogarnietego antyniemiecką fobia autora. Drodzykomentatorzy więcej uwagi przy czytaniu tekstu. Bardzo proszę mniej zacietrzewienia, a więcej rozeznania. To, że Jugendamty stosuja polityke wynaradawiania polskich dzieci w RFN to fakt i nie dla tego ,ze ktoś o tym pisał, czy nie, ale chocby dlatego, że wpłynela do sądu w Stasburgu skarga przeciwko Niemcom w tej sprawie. Prowadzi ją polski adwokat w Berlinie Stefan Hambura. Bardzo tez prosze komentatorów aby nie mylili polskich interesów z antyniemieckością. to nie ma nic wspólnego. To moi adwersarze porównuja Obecna RFN do III Rzeszy, jako państwo gorsze niż Hitlera. jeżeli powołano sie na to, to nie jest zbrodnia, bo moim zdaniem jest to nadużycie, które trzeba piętnowac, nie w interesie RFN, ale naszym własnym. Prosze zwrócic uwagę na tekst A. Danka w ostatniej Opcji na Prawo gloryfikujacy hitlerowski gest pozdrowienia wyciągnieta prawą ręką pt Saluto Romano. Tak to gest rzymski, ale współcześnie zwiazany ze zbrodniami niemieckimi i w żaden sposób nie powinien byc usprawiedliwiany, propagowany i upowszechniany szczególnie w Polsce. czy komentatorzy tego nie zauważają? Czy tez nie chcą tego zauważyć? Oczywiście czytając tekst pobieznie można go zinterpretowac dowolnie, a przede wszystkim jako antyniemiecki. Nic podobnego. Załtwienie polskich spraw w Niemczech nie ma nic wspólnego z antyniemieckością. Np. mniejszość polska, która do 1939 roku zawsze była zarobkowa, była przez Niemców honorowana, a teraz nie! Szuka sie sztucznych na to uzasadnień długotrwałością zamieszkiwania itp, czego np. Polska nie czyni względem Niemców. Jeszcze raz bardzo prosze komentaprów o ustosunkowanie się do polsko – niemieckiego sojuszu w 1939 roku i złych współczesnych skojarzeń w tej sprawie. To i tylko to było celem napisania tego tekstu.


Tragizm klęski i zbrodnie zwyciezców By: amaksymowicz (24 komentarzy) 4 styczeń, 2008 - 22:18